Od 2001 roku Magazyn Literacki KSIĄŻKI spośród nowości wydawniczych wybiera co miesiąc cztery tytuły, które zasługują na szczególną uwagę czytelnika. Przy wyborze zwraca min. uwagę na wartości poznawcze. artystyczne i literackie, a wyróżnione tytuły otrzymują tytuł Książki Miesiąca.
Bardzo miło jest nam poinformować, że w 2018 Książką Miesiąca września w kategorii proza obca została Modlitwa do morza Khaleda Hossieniego, w tłum. Marzeny Wasilewskiej.
Modlitwa do morza – krzyk sprzeciwu wobec wojny w Syrii. Tragedia, która wciąż trwa i obciąża sumienie świata.
Krótka, pięknie zilustrowana przed Dana Williamsa książka Khaleda Hosseiniego, autora bestsellerowego Chłopca z latawcem, jest poruszającą odpowiedzią pisarza i ambasadora UNHCR na brutalne realia wojny w Syrii i dramat uchodźców.
Opowieść zainspirowała dramatyczna historia trzyletniego syryjskiego uchodźcy Aylana Kurdiego, który utonął w wodach Morza Śródziemnego podczas próby ucieczki z kraju ogarniętego wojną. Książka jest hołdem złożonym chłopcu w trzecią rocznicę jego tragicznej śmierci. To monolog ojca opowiadającego w liście do syna o dwóch światach – pięknym, który przepadł, i okrutnym, który przyniosła wojna. To wstrząsający opis historii dziejącej się naprawdę – tragedii, która trwa.
Khaled Hosseini zdecydował się przekazać honorarium ze sprzedaży książki na rzecz swojej fundacji oraz organizacji UNHCR, ratującej życie uchodźców.
Khaled Hosseini
Afgański autor piszący po angielsku, syn dyplomaty i nauczycielki, urodzony w 1965 r. w Kabulu, od 1980 r. mieszkający w USA. Ukończył studia medyczne na University of California w San Diego i przez blisko dziesięć lat pracował jako internista. W 2003 r. zadebiutował powieścią Chłopiec z latawcem, która przyniosła mu międzynarodową sławę. Została przełożona na 40 języków, a nakręcony na jej podstawie film – pod tym samym tytułem – odniósł ogromny sukces. Z równie entuzjastycznym przyjęciem spotkała się druga powieść Hosseiniego, Tysiąc wspaniałych słońc, światowy bestseller w 2007 r. Jego trzecia książka, I góry odpowiedziały echem, została opublikowana w 2013 r. W sierpniu 2018 r. ukaże się Sea Prayer – ilustrowane, przeznaczone dla czytelników w każdym wieku opowiadanie Hosseiniego o uchodźcach. Pisarz jest „wysłannikiem dobrej woli” w Biurze Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) oraz założycielem Fundacji Khaleda Hosseiniego, która zajmuje się organizowaniem pomocy humanitarnej dla mieszkańców Afganistanu , a ostatnio również Syrii.
Gdybym nie wierzył i ufał, że praca, którą wykonujemy, robi różnicę, oznaczałoby to, że żyjemy w całkowicie cynicznym świecie. Nie chcę żyć w takim świecie.
Khaled Hosseini
Główną misją Hosseiniego jako pisarza jest drażnienie sumienia Zachodu.
Carvel Wallace, „The Guardian”
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Khaledowi za zaufanie i jego pięknie napisaną, liryczną opowieść.
UNHCR
Khaled Hosseini – Ambasador Dobrej Woli UNHCR
W kwietniu 2017 r. Khaled Hosseini udał się do Ugandy, aby wesprzeć nadzwyczajny apel UNHCR o pomoc dla Sudanu Południowego i aby dowiedzieć się więcej o nowoczesnym pionierskim podejściu Ugandy do kwestii ochrony uchodźców. Na terenie tego kraju przebywa obecnie ponad milion uchodźców z Sudanu Południowego. Większość stanowią kobiety i dzieci, w tym wiele sierot.
W czerwcu tego roku jako wysłannik UNHCR Hosseini odbył podróż do Libanu i Jordanii, gdzie spotkał się z uchodźcami z Syrii, którzy przekroczyli morze, tymi, którzy zostali, podczas gdy członkowie ich rodzin pojechali dalej do Europy, oraz z uchodźcami, których przesiedlono do Europy bezpiecznymi, legalnymi drogami.
Pochodzący z Afganistanu amerykański pisarz Khaled Hosseini został mianowany Ambasadorem Dobrej Woli UNHCR w 2006 roku. Od samego początku wykazywał wyjątkowe zaangażowanie w pracę na rzecz milionów ludzi na całym świecie, zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Może dlatego, że sam wie, jak to jest być uchodźcą. Urodził się w 1965 roku w Kabulu. Jego ojciec pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Afganistanu, a matka uczyła historii i języka farsi w liceum. Jako nastolatek Khaled mieszkał w Paryżu, gdzie jego ojciec pracował jako dyplomata. Gdy w Wigilię 1979 roku Związek Radziecki najechał na Afganistan, jego rodzina nie miała już dokąd wracać. Azylu politycznego udzieliły im Stany Zjednoczone. Jesienią 1980 roku mieszkali już w Kalifornii. W 1993 roku Khaled ukończył studia medyczne i rozpoczął praktykę lekarską w szpitalu w Los Angeles. Gdy w 2003 roku ukazała się jego debiutancka powieść wciąż prowadził praktykę lekarską. Książki Khaleda Hosseiniego – Chłopiec z latawcem, Tysiąc wspaniałych słońc oraz I góry odpowiedziały echem – sprzedały się w ponad 40 milionach egzemplarzy w 70 krajach na całym świecie.
Podejmując obowiązki Ambasadora Dobrej Woli UNHCR, Hosseini odbył kilka podróży do Afganistanu, Czadu, Iraku, Jordanii i Ugandy, aby na własne oczy przekonać się, na czym polega praca na rzecz uchodźców i z jakimi problemami zmagają sią ludzie, którzy nie z własnej woli opuścili rodzinne domy i kraje. Po jednej z podróży do Afganistanu pisarz założył Fundację Khaleda Hosseiniego, która blisko współpracuje z UNHCR i zbiera fundusze na budowę domów dla tysięcy osób powracających uchodźstwa.
W 2007 roku, jako Ambasador Dobrej Woli UNHCR (Agencji ds. Uchodźców ONZ) pojechałem do Afganistanu. Spotkałem tam uchodźców, którzy utracili swoje domy. Całe rodziny żyły za mniej niż 1 USD dziennie, koczowały w namiotach lub ziemiankach. Każdej zimy dzieci umierały tam z zimna i chorób. Widok ich cierpienia łamał mi serce. Kiedy wróciłem do Stanów Zjednoczonych, postanowiłem, że zrobię wszystko, by poprawić ich sytuację.
Osoby, które poznałem, nie prosiły o jałmużnę. Byli to twardzi, pracowici i przedsiębiorczy ludzie, gotowi odbudować swój kraj i pozostawić za sobą ponurą przeszłość. Prosili jedynie o dach nad głową, dostęp do edukacji i pracę, by mogli zacząć zaspokajać podstawowe potrzeby swoich rodzin i realizować swoje marzenia. Fundacja Khaleda Hosseiniego postawiła sobie za cel zapewnienie najsłabszym grupom w Afganistanie – przede wszystkim kobietom i dzieciom – pomocy humanitarnej, schronienia, opieki medycznej, dostępu do nauki i możliwości pracy. Bezpieczne schronienie i możliwość edukacji da im poczucie kontroli nad własnym życiem i pozwoli rozpocząć odbudowę zrujnowanego kraju.
Wypełniając funkcję Ambasadora Dobrej Woli UNHCR, Khaled Hosseini podjął aktywne i szeroko zakrojone działania wspierające UNHCR zarówno poprzez kampanie społeczne w mediach tradycyjnych, jak i własne kanały społecznościowe. Firmował swoją twarzą m.in. Światowy Dzień Uchodźcy, kampanię iBelong na rzecz uchodźców pozbawionych przynależności państwowej oraz Nagrodę Nansena (UNHCR Nansen Refugee Award) przyznawaną osobom i organizacjom, które poświęciły czas i środki, by pomagać uchodźcom. Hosseini aktywnie wspiera wysiłki UNHCR w pozyskiwaniu funduszy finansowych ze środków publicznych, a także od osób i firm prywatnych. Jego projekt Modlitwa do morza ma zwrócić uwagę świata na los niewinnych ofiar konfliktów zbrojnych – mężczyzn, kobiet i dzieci zdanych na łaskę i niełaskę świata.
Jestem ojcem dwójki dzieci. Moją pierwszą myślą, gdy zobaczyłem zdjęcie przedstawiające martwe ciało małego Aylana, leżące bezwładnie na tureckiej plaży – jeszcze zanim zdałem sobie sprawę, że dzień jego śmierci będzie jedną z najtragiczniejszych i niemożliwych do wymazania dat w kalendarium syryjskiej wojny – była myśl o niewyobrażalnym smutku i bólu, jaki musiał czuć jego ojciec. Ten człowiek musiał znieść widok martwego ciała swojego dziecka w ramionach obcej osoby, która wyniosła go martwego na brzeg. Jak bardzo musiał czuć się bezradny. Szczęśliwy los sprawił, że nie jestem jednym z ojców, którzy pochowali syna lub córkę, ale dobrze znam tę desperacką potrzebę, by chronić swoje potomstwo za wszelką cenę. Troskę o ukochane dziecko uczyniłem więc punktem wyjścia dla Modlitwy do morza.
Mam nadzieję, że ten projekt, który najpierw przybrał kształt wirtualnej rzeczywistości, a teraz ilustrowanej książki, pozwoli zachować pamięć o Aylanie Kurdim i wszystkich tych, którzy dokonali niełatwego wyboru i zaryzykowali wszystko, co mieli, by szukać nadziei i bezpieczeństwa na odległym brzegu, po drugiej stronie morza.
Wszyscy mamy moralny obowiązek okazywać wsparcie uchodźcom i wymagać tego wsparcia od naszych rodzin, przyjaciół, społeczności, a przed wszystkim rządów naszych krajów. Musimy domagać się międzynarodowej ochrony i prawnych rozwiązań dla tych, którzy szukają u nas bezpiecznego schronienia. Solidarność z uchodźcami możemy okazać na wiele sposobów. Zacznijmy działać już dziś!