TAK CZY INACZEJ…

Cleese nie żartuje - on naprawdę napisał autobiografię. "Tak czy inaczej..." to bardzo zabawna opowieść o lęku, wstydzie, kompleksie niższości i traumie bycia anglikiem.

Piotr Kofta, "Dziennik Gazeta Prawna"

Świetnie napisana, wzruszająca i zabawna opowieść o życiu pewnego nadwrażliwca. Miałem w tym roku w rękach kilkanaście autobiografii - ta jest bez wątpienia najciekawsza i najmądrzejsza.

Piotr Gociek, "Do Rzeczy"

Cleese jest człowiekiem pióra, co widać w jego autobiografii "Tak czy inaczej...", napisanej świetnie i z brytyjskim poczuciem humoru.

Mariusz Cieślik, "Wprost"

Złe sytuacje życiowe to dobry materiał na ciekawą opowieść. Najbardziej charakterystyczny członek grupy Monty Pythona chyba to powiedzenie przyjął za swoje motto pisząc autobiografię "Tak czy inaczej...". Efekt - taki jak jego skecze!

Mariusz Grabowski, "Polska The Times"

Autobiografia członka kultowego Latającego Cyrku Monty Pythona, aktora słynnych filmów, jak „Rybka zwana Wandą", czy seriali, jak „Hotel Zacisze". Pisze zabawnie o trudnych sprawach, np. problemach z kobietami. Czytając podniesiesz się na duchu.

"CKM"

Niekonwencjonalna autobiografia napisana z nie mniej niekonwencjonalnym poczuciem humoru - typowym dla Monty Pythona - i wyraźnym dystansem jej autora do samego siebie. Niecierpliwie czekam na kontynuację!

Włodzimierz Jurasz, "Dziennik Polski"

John Cleese, jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich komików, który przez lata stanowił filar legendarnego Latającego cyrku Monty Pythona, wpuszcza czytelników do swojego życia! "Tak czy inaczej..." jest jedna z tych autobiografii, które stają się coraz ciekawsze w miarę czytania. Świetna książka, napisana z charakterystycznym, ironicznym, ale zawsze eleganckim, brytyjskim poczuciem humoru.

Mateusz Żurawik, "Harvard Business Review”

Autobiografia głównego, jeśli można tak powiedzieć, Pythona to ponad czterysta stron skrupulatnie zapisanych wspomnień. Książka, zaopatrzona w prywatne wątki i zdystansowaną autoanalizę opowiada o tym, jak ten wielki (ponad metr dziewięćdziesiąt wzrostu!), ale chorobliwie nieśmiały absolwent Cambridge i przedstawiciel „niższej klasy średniej" stał się wielkim komikiem. Rzecz dla fanów Monty Pythona i wszystkich, którzy interesują się psychologią sławy (inteligenckie określenie czytelników Pudelka). I jak przy każdej biografii, można zapoznać się z rzeczywistością, której nie będzie nam dane doświadczyć bezpośrednio - w tym wypadku to zderzenie Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych w poszczególnych dekadach, a Gleese przeżył ich już siedem i pół. Od czasu do czasu można parsknąć śmiechem. I są obrazki!

Sylwia Gutowska, "Live & Travel"

Komik zrobił swoim fanom kolejny kawał. Czekali na książkę o Monty Pythonie - tymczasem autobiografia Johna Cleese „Tak czy inaczej..." opisuje okres do czasu debiutu Latającego Cyrku. Dzięki temu zrywamy boki, poznając korzenie najzabawniejszego kabaretu świata.

Jacek Cieślak, "Rzeczpospolita" (PlusMinus)

Przyznać trzeba, że oczekiwania czytelnicze co do „śmiesznych kawałków" spełnione zostały z nawiązką. Opowieść Cleesea spisana jest w typowo „montypythonowskiej" stylistyce, z dużą dozą autoironii i wyczuciem egzystencjalnego absurdu - tym więc, co moglibyśmy nazwać kwintesencją angielskiego poczucia humoru.

Teresa Rutkowska, "Nowe Książki”

Gwiazda grupy Monty Python i „Hotelu Zacisze" John Cleese w autobiografii nie rozśmiesza. Za to jest szczery i zaskakująco otwarty.

Bartek Dziadosz, "Uroda Życia”

Popłaczecie się ze śmiechu!

Marta Mizuro, "Zwierciadło"