KRWAWE ŚWIĘTO
Paul Finch
Zamurowany żywcem mężczyzna w stroju Świętego Mikołaja, znaleziony w Boże Narodzenie.
Para zakochanych z sercami przebitymi strzałą w Dzień Świętego Walentego.
Dwie zbrodnie, które na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego. Nic nie wskazuje na to, że to sprawy dla jednostki zajmującej się seryjnymi zabójstwami. Dopóki ktoś nie łączy ich ze zdarzeniem sprzed kilku miesięcy, wyglądającym na wypadek. Ot, drobny pijaczek w swojej wędrówce od pubu do pubu wpadł do ogniska i spłonął.
Tylko że – jak wykazuje autopsja – wcześniej był łamany kołem. I zdarzyło się to w Noc Guya Fawkesa, którego przed czterema wiekami ukarano w ten sam sposób.
Makabryczne żarty?
Ktoś najwyraźniej planuje swoje spektakularne, dopracowane do ostatniego szczegółu zbrodnie z kalendarzem w ręce. A w kalendarzu świąt nie brakuje. Właśnie zbliża się Wielkanoc...
Detektyw Mark „Heck” Heckenburg z Jednostki do spraw Seryjnych Przestępstw ściga się z czasem, mając za przeciwnika kogoś, o kim można powiedzieć wszystko, ale na pewno nie to, że brakuje mu pomysłów.